Jak podała Polska Agencja Prasowa rozporządzenie w sprawie powiązania budżetu z praworządnością zostało poparte przez większość krajów UE.
W poniedziałek 16 listopada na spotkaniu ambasadorów państw UE przedstawiciel Polski Andrzej Sadoś przekazał, że nasz kraj odrzuca polityczne porozumienie w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie UE. Dodał, że mechanizm ten nie może powielać procedury artykułu 7 zawartej w traktatach, ograniczając rolę Rady.
Stały przedstawiciel Polski przy UE podkreślał jednocześnie, że Polska niezmiennie popiera pakiet budżetu UE. Zaznaczył jednak, że nie istnieje jednomyślność co do mechanizmu warunkowości.
Obok Polski sprzeciw zgłosiły także Węgry. Z kolei Słowenia wezwała do wypracowania kompromisu. Premier tego kraju Janez Jansa napisał list do unijnych przywódców wzywając do zawarcia kompromisu ws. unijnego budżetu.
Zgoda co do budżetu UE musi być wyrażona do 31 grudnia 2020 r. na posiedzeniu Rady UE przez wszystkie 27 kraje członkowskie. Brak jednomyślności spowoduje, że od 1 stycznia 2021 r. zacznie obowiązywać roczne prowizorium budżetowe.
Premier Polski Mateusz Morawiecki oraz premier Węgier Victor Orban zagrozili zawetowaniem budżetu UE i funduszu odbudowy jeśli wprowadzone zostanie powiązanie budżetu z praworządnością oparte o uznaniowość. Polska i Węgry nie zgadzają się bowiem na polityczny mechanizm podkreślając, że traktaty europejskie zawierają instrumenty, które zapewniają poszanowanie rządów prawa w Europie.
Źródła: PAP/Polskie Radio