Katolicki Uniwersytet Lubelski od ponad stu lat zajmuje znaczącą pozycję w polskiej nauce i kulturze. – Musimy to miejsce potwierdzać każdego dnia poprzez jakość badań naukowych i kształcenia. Naszym wyzwaniem na najbliższe lata jest uzyskanie statusu uczelni badawczej – w rocznicę powstania uczelni mówi rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Uniwersytet świętuje rocznicę swego powstania 8 grudnia. W tym roku, ze względu na pandemię, obchody miały ograniczony charakter. Ich głównym punktem była Msza święta w Kościele Akademickim oraz dedykowany patronowi uniwersytetu, św. Janowi Pawłowi II, koncert „Orędownik Miłosierdzia” w wykonaniu Chóru KUL. Kolegium rektorskie przekazało również urodzinowy tort oraz upominki do Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Lublinie. W okolicznościowym liście dyrektor Domu Dziecka Ewa Głowacka złożyła społeczności KUL życzenia. – Jubileusz jest właściwym momentem, aby złożyć wyrazy szacunku tym, którzy uczą kolejne pokolenia poszanowania tradycji z wymaganiami, jakie stawiać będzie przed nimi współczesność.
Rocznica to dobra okazja, by postawić także pytanie o przyszłość najstarszego uniwersytetu katolickiego w Europie Środkowo-Wschodniej. Ks. prof. Mirosław Kalinowski podkreśla, że KUL to znaczące miejsce na mapie polskiej nauki i kultury. – Mamy potencjał, by być ośrodkiem opiniotwórczym nie tylko w skali kraju, stąd nasza obecność także w mediach zagranicznych – dodaje.
W kontekście badań naukowych ks. prof. Kalinowski zwraca uwagę na zapisany w strategii rozwoju uniwersytetu cel, jakim jest uzyskanie statusu uczelni badawczej. Mamy ambicje znaleźć się w gronie najlepszych uczelni w Polsce – deklaruje rektor – choć oczywiście zdajemy sobie z ogromu pracy, jaką musimy wykonać, aby go osiągnąć.
Uniwersytet nie może zapominać również o ofercie dla przyszłych studentów. W poprzednim roku akademickim KUL rozpoczął kształcenie na pielęgniarstwie, które jest pierwszym kierunkiem z obszaru nauk o zdrowiu. W planach jest powstanie kolejnych, trwają prace nad uruchomieniem położnictwa.
Ks. prof. Kalinowski podkreśla, że KUL swoim studentom daje nie tylko kompetencje zawodowe, ale także oferuje spotkanie ze światem chrześcijańskich wartości. Uniwersytet służy nie tylko zdobywaniu wiedzy, ale jest także miejscem zetknięcia z Panem Bogiem dzięki świadectwu spotkanych tu osób oraz za pośrednictwem prężnie działającego duszpasterstwa akademickiego.
Rektor KUL podkreśla, że działalność uniwersytetu nie byłaby możliwa bez pomocy wielu ludzi dobrej woli. – Nasi przyjaciele w Polsce i na całym świecie zasługują na słowa ogromnej wdzięczności. Wyrażamy ją poprzez modlitwę w ich intencjach – mówi ks. prof. Kalinowski.
Uniwersytet Lubelski (taką nazwę nosił do 1928 roku) rozpoczął działalność 8 grudnia 1918, jako jedna z pierwszych instytucji w odrodzonej Rzeczypospolitej. Studia rozpoczęło 399 studentów na czterech wydziałach, z których dwa (teologiczny oraz prawa kanonicznego i nauk moralnych) były przeznaczone dla osób duchownych, a dwa kolejne (prawa i nauk społeczno-ekonomicznych oraz nauk humanistycznych) dla osób świeckich. Nie zaprzestał działalności podczas okupacji niemieckiej prowadząc tajne nauczanie, a po wkroczeniu wojsk radzieckich był pierwszym uniwersytetem w Polsce, który rozpoczął działalność. W okresie PRL był nazywany „oazą wolności”, był jedynym uniwersytetem, gdzie prowadzono badania naukowe wolne od nacisku ideologii marksistowskiej oraz gdzie swoje miejsce znajdowali wykładowcy i studenci usunięci za antykomunistyczne poglądy i działalność z innych uczelni. Od 2005 roku Uniwersytet nosi imię swego najwybitniejszego profesora Jana Pawła II. Absolwentem KUL był kard. Stefan Wyszyński, a wykładowcami m.in. Jan Parandowski, Wiesław Chrzanowski czy Stefan Świeżawski. Przez ponad wiek wykształcił blisko 120 tysięcy absolwentów, którzy zgodnie z dewizą uniwersytetu służą Deo et Patriae (Bogu i Polsce) w życiu społecznym, politycznym czy ekonomicznym, a także pełniąc odpowiedzialne funkcje w Kościele. Dziś na jego 7 wydziałach kształci się blisko 10,5 tysiąca studentów i doktorantów.