Andrzej W. usłyszał wyrok za kierowanie w stanie nietrzeźwości samochodem. Sąd orzekł względem niego karę grzywny wynoszącą 3 tys. zł. Do tego musi zapłacić 5 tys. zł na fundusz pomocy postpenitencjarnej.
W październiku 2019 roku w rejonie skrzyżowania ul. Węglarza z ul. Strzembosza w Lublinie piesi zareagowali na nienaturalne zachowanie jednego z kierowców. Mężczyzna kierujący pojazdem marki Subaru zatrzymał się wtedy przed przejściem dla pieszych, lecz w momencie, gdy przejście było już puste nie ruszył z miejsca. Świadkowie zeznali później, że wyglądał jakby zasnął za kierownicą. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze stwierdzili stan nietrzeźwości u kierującego pojazdem.
Jak się później okazało kierowcą był były już dziekan Wydziału Prawa i Administracji UMCS, dr hab. Andrzej W. Wówczas kierował on także Katedrą Państwa i Prawa na WPiA UMCS.
Badanie alkomatem wykazało, że profesor lubelskiej uczelni miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Andrzej W. przyznał się do winy i wyraził skruchę. W środę 3 lutego zapadł wyrok w jego sprawie. Sąd uznał profesora za winnego i zasądził grzywnę w wysokości 3 tys. zł oraz 5 tys. zł na rzecz funduszu pomocy postpenitencjarnej.