Pierwszy odcinek z cyklu Edukacyjnego Muzeum w Dęblinie prezentuje fragmenty pamiętnika porucznika pilota Włodzimierza Klawe – są to wspomnienia lotnika osadzone w replice „Domku pilota” z czasu Bitwy o Anglię 1940 r.
W tej części ekspozycji staramy się przybliżyć odbiorcom warunki służby, napięcie oczekiwania na dźwięk dzwonu alarmowego nawołującego do natychmiastowego startu.
informuje muzeum
NAGRANIE:
Drewniane „Domki Pilota” znajdowały się w wykorzystywanych przez Polskie Siły Powietrzne bazach lotniczych RAF. W bazach myśliwskich były przeznaczone dla pilotów pełniących dyżury bojowe, stąd większość zdjęć prezentujących wnętrza „Domków Pilota” pokazuje lotników w pełnej gotowości do startu z kamizelkami ratunkowymi i czekającymi w pogotowiu spadochronami. Na wyposażeniu znajdowały się m.in: pomieszczenia biurowe eskadr, umywalnie, toalety, suszarnie i miejsce do spania dla 18 osób, dodatkowe budynki zapewniały schronienie dla 33 osób.
Kpt. pilot Włodzimierz Klawe (wówczas w stopniu porucznika), którego fragment wspomnień prezentujemy, to wyszkolony w Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie pilot i utytułowany szermierz.
W czasie swej bogatej służby wojskowej zdobywał doświadczenie w Polskich Siłach Powietrznych we Francji następnie w 300 Dywizjonie Bombowym Ziemi Mazowieckiej, 306 Dywizjonie Myśliwskim „Toruńskim”, 309 Dywizjonie Ziemi Czerwieńskiej i 316 Dywizjonie „Warszawskim”
Swoje wspomnienia i towarzyszące im emocje Włodzimierz Klawe opisywał w pamiętniku, ich zobrazowaniem jest album 226 fotografii przedstawiających historię kariery lotniczej pilota.