Kraśniccy policjanci wspólnie z lubelskimi kryminalnymi zatrzymali działających w zorganizowanej grupie przestępczej dwóch oszustów. 23 i 25-latek usłyszeli łącznie 11 zarzutów oszustwa „metodą na policjanta”. Policjanci odzyskali i zwrócili seniorom prawie pól miliona złotych.
Do Sądu Rejonowego w Kraśniku został skierowany akt oskarżenia w prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kraśniku śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie całego kraju „metodą na policjanta”. Do zdarzeń doszło na początku października ubiegłego roku. Najpierw do 82-letniej mieszkanki Kraśnika zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Opowiedział jej wymyśloną historię, że rozpracowuje grupę przestępczą. Kobieta uwierzyła i zdążyła wypłacić 19 tysięcy złotych jednak o wszystkim dowiedział się jej mąż. Skontaktował się z prawdziwymi funkcjonariuszami, wtedy kryminalni błyskawicznie rozpoczęli działania mające na celu ustalenie sprawcy. W międzyczasie dyżurny uzyskał informację, że w innej części miasta 77-letni mieszkaniec Kraśnika nabierając się na tą samą opowieść przekazał oszustowi pieniądze. Do pokrzywdzonego miał przyjść ktoś opylić banknoty celem późniejszego ich rozpoznania i rzeczywiście przyszedł – stwierdził, że nie ma warunków w mieszkaniu do opylenia i wziął ze sobą kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Następnie oszust pod pretekstem prowadzonej akcji przeciwko oszustom wywierał presję na 77-latku i skłonił go do wypłaty z konta kolejnych kilkudziesięciu tysięcy i przekazania ich do rąk oszusta. Łącznie senior stracił ponad 136 tysięcy złotych.
VIDEO
Kraśniccy policjanci wytypowali pojazd, którym mógł poruszać się mężczyzna odbierający pieniądze. Zatrzymali kierującego samochodem osobowym 25-latka z województwa dolnośląskiego. W pojeździe znajdowała się znaczna suma pieniędzy. W związku z podejrzeniem, że pieniądze pochodzą z oszustwa mężczyzna został zatrzymany wraz z gotówką i przetransportowany do komendy. Kraśniccy śledczy ustalili personalia mogącego działać razem z nim 23-latka z województwa dolnośląskiego.
Kryminalni ustalili również, że 78-letnia mieszkanka Lublina może paść ofiarą oszustwa na „policjanta”. W związku z tym do pomocy włączyli się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Seniorka już zdążyła wypłacić ponad 285 tysięcy złotych, zapakowała je w materiałową torbę i przekazała na chodniku oszustowi. Wtedy mundurowi zatrzymali mężczyznę, a kobieta dowiedziała się od prawdziwych policjantów, że padła ofiarą oszustwa.
Łącznie funkcjonariusze odzyskali blisko pół miliona złotych. W toku śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kraśniku ustalono, że oprócz tego oszuści od września zeszłego roku prowadzili swoją działalność przestępczą na terenie całego kraju, między innymi w Białymstoku, Olsztynie, Ełku, Augustowie, Giżycku, Tarnowie, gdzie oszukali starsze osoby na kwotę ponad 700 tysięcy złotych, natomiast usiłowali wyłudzić jeszcze ponad 40 tysięcy złotych.
Obaj zatrzymani mężczyźni przebywają w areszcie w związku z tym, że zastosowany został wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Teraz sąd zdecyduje jaki los spotka dalej mężczyzn. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.