Mateusz Morawiecki zapewnia Ukrainę o wsparciu Polski

Premier Polski, Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku przyznał, że z niepokojem obserwuje „sytuację na Ukrainie oraz reakcje naszych sąsiadów z Niemiec w obliczu zagrożenia ze strony Rosji”.

Premier Polski, Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku zapewnił Ukrainę o wsparciu i podkreślił, że Polska ,,od wielu lat jest zdecydowana w swoim poparciu dla ukraińskiej drogi do integracji z Europą i Zachodem”.

Z niepokojem obserwuję sytuację na Ukrainie oraz reakcje naszych sąsiadów z Niemiec w obliczu zagrożenia ze strony Rosji

napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku

Żądania Rosji

Rosja pod koniec ubiegłego roku sformułowała szereg żądań w kierunku NATO i USA. Kreml domaga się m.in. prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę. W przypadku niezaakceptowania tego przez kraje Zachodu Rosja zapowiada podjęcie kroków, w tym także militarnych.

Przy granicach Ukrainy skoncentrowane zostały ok. 100 tys. wojsko rosyjskie. ,,Ćwiczenia” podjęły także wojska białoruskie. Rosjanie ściągają m.in. stacjonujące do tej pory w Azji.

Konferencja przywódców państw Zachodnich

W poniedziałek 24 stycznia odbyła się wideokonferencja przywódców państw Zachodu, w której udział wzięli, oprócz prezydenta USA Joe Bidena: prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Mario Draghi, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, a także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Tematem konferencji była sytuacja wokół Ukrainy. Dyskutowano na temat wspólnych wysiłków, by odstraszyć Rosję od wznowienia agresji oraz wzmocnić bezpieczeństwo NATO.

Przywódcy podkreślili wspólne pragnienie dyplomatycznego rozwiązania obecnych napięć (…) Dyskutowali też na temat wspólnych wysiłków, by odstraszyć Rosję od dalszej agresji przeciwko Ukrainie, w tym przygotowując się do nałożenia potężnych konsekwencji oraz dotkliwych kosztów gospodarczych na Rosję, a także wzmocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO

czytamy w komunikacie wydanym przez Biały Dom