W poniedziałek 27 kwietnia w okolicach Włodawy zostało nagrane zjawisko pogodowe, które może przypominać małe tornado. W rzeczywistości był to dosyć duży, ale niegroźny wir pyłowy.
Jak przekazuje portal fanipogody.pl: Na filmie uchwycony został diabełek pyłowy. Jest to stosunkowo niewielki wir powietrza. Nie jest on związany w żaden sposób z burzami. Zazwyczaj jest on widoczny jako rotująca kolumna pyłu i odłamków. Najczęściej można go zaobserwować w czasie słonecznej pogody. Powierzchnia ziemi mocno nagrzewa się wtedy, co prowadzi do wystąpienia stromego pionowego gradientu temperatury w pobliżu ziemi i związanej z nią konwekcji. Najczęściej wiry pyłowe są obserwowane na terenach pustynnych i stepowych, ale nie są rzadkością również w Polsce, zwłaszcza wiosną i latem, gdy występuje wiele pogodnych dni i silna operacja słoneczna.
Jest to zjawisko w atmosferze z grupy litometeorów stanowiące zbiór uniesionych z powierzchni Ziemi cząsteczek pyłu lub piasku (w przypadku wiru piaskowego), niekiedy wraz z drobnymi przedmiotami, mający kształt wirującej kolumny o małej średnicy (do około 10 m), wysokości od kilku do ponad tysiąca metrów i o osi w przybliżeniu pionowej.