Po wielu miesiącach zamieszania, w środę pojawiło się wspólne oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina, w którym poinformowali, że wybory 10 maja nie odbędą się. Wybory mogły zostać odwołane, ale cisza wyborcza nie, ponieważ na to politycy nie mają wpływu.
Dziś Sejm przegłosował odrzucenie weta Senatu w sprawie ustawy o wyborach korespondencyjnych. Tym samym ustawa ta została przez parlament przyjęta. Czeka jeszcze na podpis prezydenta. Wobec całego zamieszania wytworzyła się interesująca sytuacja. Okazuję się bowiem, że cisza wyborcza będzie obowiązywać, mimo że wyborów nie będzie.
„Wyborów nie można odwołać w trybie porozumienia polityków. A to znaczy, że w weekend obowiązują wszystkie przepisy związane z wyborami, a więc cisza wyborcza także.”
PKW
Przedstawiciele PKW poinformowali, że trybu wyborczego nie da się przerwać porozumieniem jakie zawarli posłowie Zjednoczonej Prawicy. W sytuacji jaką mamy bieg terminów wyborczych nie ulega zawieszeniu. Oznacza to, że mimo politycznego odwołania wyborów w sensie prawnym 10 maja przypada ich termin a tym samym od soboty 9 maja trwać będzie cisza wyborcza, za której złamanie są surowe kary.
To jest komedia co w tym kraju się dzieje.