List otwarty historyków, osób chełmskiej przestrzeni publicznej i środowisk kresowych do Jakuba Banaszka – Prezydenta Chełma.

Do Pana Jakuba Banaszka, Prezydenta Chełma. List otwarty historyków, osób chełmskiej przestrzeni publicznej i środowisk kresowych. 

 Według informacji medialnych, przekazanych 10 czerwca 2020 r., Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie ma rozpocząć produkcję miejskiej wody mineralnej i produkt ten ma się nazywać „Woda Króla Daniela”.

Inicjatywę tę przyjąć należy za interesującą i ważną w wymiarze ekonomicznym, a pomysłodawcom życzyć powodzenia. Głębokie niezrozumienie, więcej, konsternację, budzi natomiast przyjęta nazwa tego produktu. Ponadto, na tę okoliczność fałszywie podaje się, że Daniel Romanowicz był założycielem naszego miasta. Z całą stanowczością musimy przeciwko takiej interpretacji przeszłości zaprotestować. Po pierwsze, Daniel pojawił się w Chełmie w charakterze agresora, a po wtóre, Chełm jest zdecydowanie starszym grodem, przynajmniej o dwa stulecia. Nasza wiedza o tamtym okresie funkcjonowania zespołu grodowo-miejskiego rzeczywiście jest szczupła, ale z całą pewnością gród ten został zbudowany przez zamieszkujące te tereny zachodnio-słowiańskie, prapolskie plemię Lędzian. W okresie kształtowania się państwowości polskiej Grody Czerwieńskie, z częścią późniejszej Ziemi Chełmskiej, należały do państwa Mieszka I. Pierwszy raz została ona utracona na rzecz Rusi w 981 r., jako skutek najazdu Włodzimierza Wielkiego. W 1018 r. Bolesław Chrobry przywrócił je Polsce. Jednak nie na długo. W 1031 r. kolejny najazd – na nasze państwo – zorganizował Jarosław Mądry. On też deportował miejscową ludność (aż w okolice Kijowa), a na jej miejsce sprowadził rusińską, by w ten sposób zmienić oblicze etniczne tej ziemi. Nie bez znaczenia pozostawał fakt, że Ruś przyjęła chrzest w obrządku bizantyjskim (988), co pogłębiało różnice religijne i kulturowe tych terenów.                    

O potrzebie przywrócenia ich polskiej państwowości pamiętali władcy polscy i – co jakiś okres – włączali je w granice swego posiadania: Bolesław Śmiały, Kazimierz Sprawiedliwy, Leszek Biały. To on został wyparty z tych ziem przez Daniela, który z Chełma uczynił stolicę swojego księstwa halicko-włodzimierskiego. W sensie urbanistycznym okres ten stał się dla grodu czasem rozwoju. Sąsiedztwo stolicy wpływało na rozwój okolicznych osad i wsi. Z różnych dzielnic Polski, a nawet z Niemiec, przybywali tu osadnicy. Ok. 1254 r. w Chełmie ufundowana została drewniana świątynia łacińska. Wszystko to jednak przebiegało w strukturze obcego nam państwa

 W imię jakich przesłanek polskiej polityki historycznej z agresora czynić teraz dobroczyńcę i jego imieniem znaczyć jeden z chełmskich produktów? Ewentualne przyjęcie podanej nazwy wody mineralnej wprowadzi jeszcze głębszy zamęt pojęciowy i relatywizowanie przeszłości naszego miasta. Zamiast kształtowania naturalnych skojarzeń z łacińską i polską tradycją Chełma, pojawi się poważny dysonans poznawczy, zwłaszcza w kontekście lansowanych narracji historycznych, obcych naszej tożsamości kulturowej. Konsekwencje tego zamysłu będą zatem bardzo poważne i zdecydowanie nie mieszczące się w interesie polskiej państwowości. Apelujemy do Pana Prezydenta Miasta Chełma o spokojne przeanalizowanie podnoszonych skutków. Polityka historyczna naszego miasta powinna pozostawać fragmentem polityki historycznej państwa polskiego. Wyrażając potrzebę zachowania niezbędnej tu spójności apelujemy o odstąpienie od przedłożonej nazwy. Wystarczy pozostać np. przy kategorii Chełmska Woda Mineralna, czy Chełmianka. I one rzeczywiście byłyby czytelnym znakiem, wprost wskazującym na podmiot odniesienia.

 Niniejszy list otwarty prosimy przyjąć jako wyraz naszej troski i odpowiedzialności za treści identyfikujące chełmskie dziedzictwo. Przyjmowane marki tutejszych produktów muszą pozostawać wyrazem takiego odczytywania.

– prof. dr hab. Czesław Partacz, Koszalin,
– dr hab. Andrzej Borkowski, CBN IKRiBL Siedlce,
– dr hab. Leszek Jazownik, prof. Uniwersytetu Zielonogórskiego, wiceprezes Stowarzyszenia
   „Pamięć Polskich Kresów” w Zielonej Górze,
– dr hab. Adam Ostanek, prof. Wojskowa Akademia Techniczna, Warszawa,
– dr hab. Andrzej Zapałowski, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego, Przemyśl,
– dr hab. Andrzej Wawryniuk, Chełm,
– dr hab. Eugeniusz Wilkowski, Chełm,
– dr Marek Betiuk, Chełm,
– dr Michał Gołoś, rektor WSSMiKS Chełm,
– dr Maria Jazownik, członek Stowarzyszenia „Pamięć Polskich Kresów” w Zielonej Górze,
– dr Zofia Kędzierawska, Chełm,
– dr Paweł Kiernikowski, Chełm,
– dr Lucyna Kozaczuk, Chełm,
– gen. SW w st. sp. dr Jacek Pomiankiewicz, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa i Ochrony
   im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie,
– dr Marek Sołtys, Chełm,
– ks. kan. Kazimierz Łukjaniuk, kapelan środowisk kresowych archidiecezji szczecińsko-
  kamieńskiej, kustosz Sanktuarium pw. Św. Rafała Kalinowskiego w Nowogardzie, prezes
  Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć ze Szczecina i Dębna,
– Jan Cieciura, członek Zarządu Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć
   ze Szczecina i Dębna,
– Krystyna Czernii, Chełm,
– Bożena Czupryńska, Chełm,
– Dorota Dmochowska, członek Zarządu Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo
  i Pamięć ze Szczecina i Dębna,
– Stanisława Dobrowolska, Dorohusk,
– Maria Drygalewicz, Chełm,
– Jacek Gaj, Chełm, wiceprezes Towarzystwa Rodzin Kresowych,
– Rafał Gajewski, członek Stowarzyszenia „Pamięć Polskich Kresów” w Zielonej Górze,
– Remigiusz Górski, Lębork,
– Bartłomiej Ilcewicz, członek Zarządu Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo
  i Pamięć ze Szczecina i Dębna,
– Paweł Karsperczyk, Warszawa,
– Krzysztof Kołtun, poeta, prezes Towarzystwa Rodzin Kresowych,
– Stanisław Koszewski, Chełm,
– Teresa Królikowska, w l. 1999-2002, wicestarosta chełmski, w l. 2002-2006 radna Sejmiku
   Wojewódzkiego w Lublinie, członek Zarządu Województwa Lubelskiego,
– Stanisław Kuć, Horodyszcze-Chełm,
– Czesław Laska, prezes Stowarzyszenia „Pamięć Polskich Kresów” w Zielonej Górze,
– Andrzej Łukawski, Ruch Społeczny Porozumienie Pokoleń Kresowych, Warszawa,
– Maciej Miciak, członek Zarządu Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć
  ze Szczecina i Dębna,
– Jerzy Mużyło, wiceprezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć ze
   Szczecina i Dębna,
– Zbigniew Waldemar Okoń, literat, krytyk literacki, Chełm,
– Romualda Różańska-Gawdzik, członek Zarządu Stowarzyszenia Kresy Wschodnie –
  Dziedzictwo i Pamięć ze Szczecina i Dębna,
– Stanisław Schodziński, Akademia Myśli Chrześcijańskiej w Biłgoraju,
– Kazimierz Stocki, w l. 2001-2011 starosta chełmski,
– Krystyna Szambelan-Matyszczuk, Chełm,
– Bogusław Szarwiło, red. naczelny Kresowego Serwisu Informacyjnego, Drawsko
  Pomorskie
– Aleksander Szumański, korespondent Światowej Prasy Polonijnej, Kraków,
– Stanisław Żurek, Lublin.
– Leszek Ślązak – Starogard Gdański

źr. kresowy serwis informacyjny