Motor Lublin musi wygrać

Żużlowcy Motoru Lublin muszą dziś wygrać z GKM Grudziądz by nadal liczyć się w walce o rundę finałową. Mecz odbędzie się przy ul. Hallera 4 w Grudziądzu o 20:30.

GKM stracił już szansę na występ w rundzie finałowej. Drużyna z Grudziądza po 12 kolejkach zajmuje 7 miejsce mając 8 punktów. Dwa ostatnie mecz drużyna pojedzie na własnym torze i będzie to szansa na odpowiednie pożegnanie się z kibicami w tym sezonie.

Z innym nastawieniem do Grudziądza jadą żużlowcy z Lublina. Motor po 12 kolejkach zajmuje 5 miejsce, mają 16 punktów, czyli tyle samo co 4 Eltrox Włókniarz Częstochowa. W przypadku Motoru każdy punkt jest teraz na wagę złota. Lublinianie muszą wygrać ten mecz by awans do rundy finałowej był ciągle na wyciągnięcie ręki.

W pierwszym pojedynku między tymi drużynami wygrał Motor Lublin (58:32). Jak będzie dziś? Dowiemy się już niedługo. Mecz rozpocznie się o 20:30.

Sytuacja Motoru Lublin nie należy do łatwych, ale nie jest też niemożliwy awans do play-offów. Mecz z GKMem decydujący nie będzie, ale Motor musi zdobyć 3 punkty by nie skomplikować sobie drogi do rundy finałowej. W 14 kolejce przy al. Zygmuntowskich lublinianie podejmą Falubaz Zieloną Górę i to będzie mecz zdecydowanie trudniejszy, a wszystko wskazuje, że decydujący o udziale Motoru w rundzie finałowej.

Aktualnie głównym rywalem do TOP4 Motoru jest Włókniarz, którzy w 13 kolejce mierzy się ze słabo prezentującym się w tym sezonie ROW Rybnik. Częstochowianie powinni zgarnąć 3 punkty w tym meczu. Podobnie jak Motor w meczu z GKM. Decydująca będzie więc 14 kolejka, w której oba zespoły zmierzą się z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami. Motor zagra u siebie z Falubazem, który nadal nie jest pewny awansu, a Włókniarz zmierzy się z liderem tabeli, aktualnym mistrzem Polski – Fogo Unią Leszno. Tylko, że Lesznianie mają już awans zapewniony i nie muszą walczyć o punkty. Patrząc na tabelę i terminarz można dojść do wniosku, że to Włókniarz ma lepszą sytuację. Jednak Motor już wielokrotnie pokazywał, że jest w stanie dokonać niemożliwego. Stać ich nawet na to, by wygrać z Falubazem i wyrzucić ten utytułowany klub poza play-offy.