37-letni kierowca autobusu miejskiego nie zauważył osobówki i wymusił pierwszeństwo przejazdu.
Do zdarzenia doszło we Franciszkowie. 37-letni kierowca miejskiego autobusu nie zauważył poruszającego się po drodze z pierwszeństwem przejazdu drugiego samochodu.
24-latka, która kierowała samochodem osobowym chcąc uniknąć zderzenia z autobusem zjechała na pobocze.
Auto 24-latki wylądowało w przydrożnym rowie. Na szczęście obojgu kierującym oraz pasażerom autobusu nic się nie stało. Kierowca autobusu i samochodu osobowego byli trzeźwi.
Wobec kierowcy komunikacji miejskiej policjanci ze Świdnika zastosowali postępowanie mandatowe oraz punkty karne.