Biden upamiętnił legalizację aborcji

W piątek Biały Dom wydał oficjalne oświadczenie nowego prezydenta USA, Joe Bidena i wiceprezydent Kamali Harris, w 48. rocznicę decyzji Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko Wade, na mocy której aborcja jest w Stanach Zjednoczonych legalna.

„W ciągu ostatnich czterech lat, zdrowie reprodukcyjne, w tym prawo do wyboru, było celem nieustępliwych i ekstremalnych ataków” – napisali Biden i Harris, odnosząc się do działań z zakresu pro-life za kadencji Donalda Trumpa. Dotyczy to między innymi tzw. poprawki Hyde’a, która w znacznym stopniu ograniczyła wspieranie przemysłu aborcyjnego z publicznych pieniędzy oraz tzw. politykę Mexico City, blokującą federalne finansowanie aborcji za granicą. Ponadto, w 2019 roku administracja Trumpa wprowadziła nowe regulacje, przez które promująca aborcję organizacja Planned Parenthood miała stracić blisko 60 mln dol. dotacji z budżetu federalnego. Przypomnijmy, że wcześniej w swoim orędziu o stanie państwa, Trump mocno skrytykował decyzję stanu Nowy Jork, który prawnie umożliwił przerwanie ciąży i zabicie poczętego dziecka praktycznie do końca ciąży. Rok temu Trump jako pierwszy prezydent USA wziął udział w antyaborcyjnym marszu.

„Jesteśmy głęboko zaangażowani w to, żeby zapewnić wszystkim dostęp do opieki – w tym reprodukcyjnej opieki zdrowotnej – niezależnie od dochodu, rasy, kodu pocztowego, ubezpieczenia zdrowotnego czy statusu imigracyjnego” – podkreślili prezydent i wiceprezydent USA. Należy zaznaczyć, że użyte sformułowania, jak „reprodukcyjna opieka zdrowotna” czy „zdrowie reprodukcyjne”, w języku polityczno-prawnym Amerykanom oznaczają dostęp do aborcji i zabijanie dzieci poczętych.

„Administracja Biden-Harris zobowiązuje się do kodyfikacji wyroku Roe v. Wade i wyznaczenia sędziów, którzy respektują fundamentalne precedensy jak Roe. Jesteśmy też zobowiązani do zapewnienia, że pracujemy pracujemy na rzecz wyeliminowania dysproporcji zdrowotnych matek i niemowląt, zwiększenia dostępu do antykoncepcji i wspierania ekonomicznego rodzin tak, żeby wszyscy rodzice mogli godnie wychowywać swoje rodziny. To zobowiązanie rozszerza się na naszą krytyczną pracę nad wynikami zdrowotnymi na całym świecie” – czytamy w oświadczeniu.

Przypomnijmy, że Joe Biden określa się jako wierzący i praktykujący katolik, a jego współpracownicy twierdzą, że regularnie uczęszcza na Mszę św. Jest on jednak zarazem znany z otwartego głoszenia proaborcyjnych poglądów i wspierania organizacji promujących i finansujących zabijanie dzieci poczętych. Latem 2019 roku Joe Biden w ramach kampanii wyborczej obiecał „wyeliminować wszystkie zmiany” w programach dotyczących planowania rodziny, wprowadzone przez prezydenta Trumpa. Chciał też zwiększyć finansowanie Planned Parenthood, największej organizacji aborcyjnej, a zarazem wycofał się z wcześniejszej obietnicy ws. ochrony amerykańskich podatników przed finansowaniem aborcji. Jesienią tego samego roku proboszcz z Karoliny Południowej odmówił udzielenia Komunii Św. Bidenowi, z powodu jego proaborcyjnych poglądów i wypowiedzi.