„Do czego to doszło żeby człowiek, malutkie dziecko nie otrzymało pomocy” – alarmuje Pani Dominika z Hrubieszowa.
Odkąd liczba nowych przypadków koronawirusa zaczęła gwałtownie wzrastać na początku października, polskie szpitale funkcjonują coraz intensywniej. To wywołuje często konflikty między pacjentami a lekarzami. Internet zalewa ostatnio sieć filmów oraz zdjęć dotyczących nieprzyjęcia pacjenta na SOR ze względu na odmowę wypełnienia kwestionariusza dotyczącego Covid-19 bądź badania na obecność koronawirusa. Pomimo, że praktyka obligatoryjnych badań nie jest stosowana w każdym szpitalu i przez każdego lekarza to budzi ona spore kontrowersje.
Dziś taki przypadek miał miejsce w Hrubieszowie, gdzie matka rocznej dziewczynki nie została przyjęta do szpitala i nie udzielono jej pomocy, ponieważ matka nie zgodziła się na pobranie wymazu do badań. O całym wydarzeniu poinformowała na portalu społecznościowym Facebook
„Wróciłam właśnie z rocznym dzieckiem z izby przyjęć w Hrubieszowie. NIE ZOSTAŁYŚMY PRZYJĘTE, BO NIE ZGODZIŁAM SIĘ NA POBRANIE WYMAZU NA COVID-19!!!!!” – napisała Pani Dominika – „zero innych objawów wskazujących chociaż na przeziębienie, szanowny pan Jerzy B. odmówił udzielenia pomocy.
Co zrobić żeby zostać przyjętym bez pobrania wymazu?! Do czego to doszło żeby człowiek, malutkie dziecko nie otrzymało pomocy bez podniesienia statystyk na koronkę!!!! „ – podsumowuje matka dziecka.
Internauci w swych osądach są bardzo różni. Jedni pytają o to jak lekarz może odmówić przyjęcia małego pacjenta, inni uważają, że to matka dziecka utrudnia lekarzom pracę w czasie epidemii.
Ponoć pani Dominika została zgłoszona przez jedną Panią do mopsu gdyż matka naraziła dziecko nie ważne że go broniła przed testem rodzic już nic nie może?