Trwa posiedzenie Sejmu ws. ratyfikacji Funduszu Odbudowy UE. Posłowie Konfederacji zapowiedzieli złożenie wniosku o Trybunał Stanu dla premiera Morawieckiego.
We wtorek 4 maja w Sejmie ma odbyć się głosowanie ws. ratyfikacji Funduszu Odbudowy UE. Przedstawiciele Konfederacji od początku zajmowali stanowisko przeciwne Funduszowi argumentując, że ratyfikacja to oddanie polskiej suwerenności. Dziś w Sejmie odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Konfederacji, podczas której padła deklaracja o wniosku o Trybunał Stanu dla premiera Morawieckiego.
Według jednego z liderów Konfederacji, szefa Ruchu Narodowego Roberta Winnickiego ,,większość tych sum to są pieniądze znaczone„. Poseł Winnicki podczas konferencji prasowej wskazywał, że Polska nie będzie mogła swobodnie dysponować obiecanymi 770 mld. To są pieniądze, których Warszawa choćby chciała nie będzie mogła rozdawać na prawo i lewo, ma je przeznaczyć na rozmaite eurokołchozowe przedsięwzięcia, np. na likwidację kopalnictwa węglowego w Polsce. Tego co zostanie na radosne PiS-owskie czy inne PiS-owsko-SLD-dowskie rozdawnictwo nie będzie więcej niż 100 mld – powiedział z kolei Grzegorz Braun.
Konfederacja wskazuje, że z punktu widzenia prawa głosowanie w sprawie ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy zwykłą większością głosów będzie bezprawne i niewiążące. Poseł Winnicki mówił na konferencji, że głosowanie nie powinno odbywać się w zaproponowanym trybie. Dlatego jeśli ten akt zostanie dzisiaj podjęty, to rozpoczniemy dzisiaj zbieranie podpisów pod wnioskiem o Trybunał Stanu. Premier Rzeczpospolitej kieruje w trybie zwykłej większości ratyfikację „funduszu zadłużenia” – to kwalifikuje się pod Trybunał Stanu – mówił polityk.
Głosowanie w Sejmie zwykłą większością głosów w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, zaproponowane przez premiera, jest bezprawne i nielegalne
ocenili posłowie Konfederacji
Posłowie Konfederacji na potwierdzenie swoich słów przywoływali ustęp 2 art. 90 Konstytucji RP, w myśl którego ,,ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, o której mowa w ust. 1, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów”.
Wszelkie inne procedowanie w tej sprawie będzie jaskrawym łamaniem konstytucji
zapowiedział Robert Winnicki
Koalicja Obywatelska żąda odroczenia głosowania. Lewica zapowiedziała, że zagłosuje ,,za”. W zeszłym tygodniu przedstawiciele rządu i Lewicy dogadali się co do rozdysponowania środków z Funduszu i politycy partii opozycyjnej zapowiedzieli, że w takiej sytuacji będą głosowali razem z Prawem i Sprawiedliwością. Głosowanie przeciw ratyfikacji zapowiadała Konfederacja.