W piątek pierwszego maja, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na urząd prezydenta wizytował w Rykach. Podczas konferencji prasowej szef PSLu krytykował prezydenta Andrzeja Dudę, jego zdaniem prezydent osłabia pozycję Polski w Unii Europejskiej.
„Niestety ostanie pięć lat podczas prezydentury Pana Andrzeja Dudy to jest osłabianie pozycji Polski w Unii Europejskie, nie wzmacnianie tylko radykalne osłabianie” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zdaniem szefa ludowców Polska została zepchnięta na margines UE i nie ma wpływu na kierunek działania wspólnoty. „Nasza słaba pozycja w UE to jest jedna z największych słabości międzynarodowych państwa polskiego”.
Według kandydata Polska powinna wrócić do „stołu” przy którym podejmowane są decyzje. „Koniec z byciem lokajem” – podkreślał. Uważa także, że Unia Europejska wymaga reformy, jednak aby to osiągnąć należy wrócić do kręgu decyzyjnego.
Kosiniak – Kamysz obiecał, że jeżeli zostanie prezydentem Polska wróci do głównego stołu negocjacyjnego i będzie decydowała o najważniejszych sprawach Unii Europejskie.