Lubelska prawica startuje z akcją ,,Pilnuj budżetu”

Lubelskie organizacje prawicowe zainicjowały w poniedziałek 22 lutego akcję ,,Pilnuj Budżetu”.

Porozumienie Obrońców Katedry, w skład którego wchodzi kilka organizacji o profilu prawicowym zainicjowało w poniedziałek akcję ,,Pilnuj Budżetu” pod lubelskim ratuszem. Jak czytamy na stronie pilnujbudzetu.pl inicjatorzy akcji dążyć będą do zatrzymania finansowania przez władze miejskie organizacji, które promują aborcję, ideologię LGBT lub które zaangażowane były w tzw. Strajk Kobiet.

Chcemy powiedzieć STOP finansowaniu przez miasto Lublin ze środków publicznych organizacji pozarządowych oraz instytucji kultury promujących aborcję, ideologię LGBT lub które zaangażowane były w tzw. Strajk Kobiet.

piszą inicjatorzy akcji na stronie pilnujbudzetu.pl

Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina powiedział, że inicjatywa ta obywatelska akcja wynikająca z troski o lubelską społeczność i środki publiczne.

Ta obywatelska akcja wynika z troski o pieniądze Lublinian i o naszą społeczność. Miasto i tak ma ogromne długi, a wydawanie rocznie milionów złotych na instytucje i organizacje, które propagują rzeczy sprzeczne z porządkiem konstytucyjnym i interesem społecznym, budzi w nas – mieszkańcach Lublina – uzasadnione wzburzenie. Przecież to nie są pieniądze urzędników, tylko każdego z nas! Mamy prawo wymagać, aby były wydawane sensownie i dla dobra wspólnego.

Krzysztof Kasprzak, Fundacja Życie i Rodzina

Akcja polegać ma na zbiórce podpisów pod petycją do Rady Miasta, której celem jest ograniczenie finansowania ze środków publicznych m.in. takich organizacji jak Galeria Labirynt czy Stowarzyszenie Homo Faber. Na stronie projektu czytamy, że Tylko w 2020 roku planowany wkład z budżetu miasta dla Galerii Labirynt wyniósł 2 miliony złotych. Galeria poparła tzw. Strajk Kobiet, podczas którego niszczono kościoły i dokonywano aktów wandalizmu oraz żądano aborcji na życzenie. Inicjatorzy twierdzą, że działalność Galerii Labirynt nie jest neutralna światopoglądowo i wskazują, że jest to złamaniem polskiej Konstytucji.

Warto zauważyć, że instytucją samorządowa, którą jest Galeria Labirynt jest bezpośrednio związana polską konstytucją. Ta wyraźnie wskazuje w art. 25 ust. 2, że władza samorządowa musi być neutralna światopoglądowo, tą neutralnością na pewno nie jest popieranie inicjatyw takich jak Strajk Kobiet czy ruchy LGBT, z którymi przecież nie zgadza się większość mieszkańców miasta

powiedział podczas konferencji Piotr Zduńczyk z Młodzieży Wszechpolskiej

Waldemar Tatarczuk, dyrektor Galerii Labirynt pytany przez Kurier Lubelski o zbiórkę podpisów mającą na celu ograniczyć finansowanie podmiotu, którym kieruje odrzekł: Nie wiem, dlaczego jesteśmy adresatem tej akcji. Po pierwsze – nie promujemy aborcji. Mamy wystawę prezentującą m.in. strajkowe transparenty, ale to jest odzwierciedlenie tego, co się dzieje na ulicy. Jeśli zajmujemy jakieś stanowisko to promujemy raczej wolność wyboru. W organizację Strajku Kobiet Labirynt nie był zaangażowany, ale pracownice i pracownicy mogli brać w nim udział. Byłem wśród nich. Chcę jednak podkreślić, że w Lublinie nie dochodziło do ataków na kościoły. Poza tym – mnie wiem nic o istnieniu czegoś takiego jak „ideologia LGBT”, więc nie wiem, jak moglibyśmy ją promować.

Do inicjatywy lubelskiej prawicy odniosło się też Stowarzyszenie Homo Faber. Prezes Stowarzyszenia, Anna Dąbrowska zaznacza, że finanse pozyskane ze środków publicznych zostały przeznaczone głównie na integrację migrantów z polską społecznością. Dąbrowska nie ukrywa zaangażowania w Strajk Kobiet.

Zostały przeznaczone głównie na działania integrujące migrantów z polską społecznością, np. na projekt „Witamy w Lublinie”. W jego ramach organizowaliśmy m.in. lekcje języka polskiego, naukę kultury polskiej czy wycieczki po Lublinie. Nadużyciem jest więc wymienianie kwoty dotacji i przywoływanie faktu, że braliśmy udział w Strajku Kobiet. Owszem, zajmujemy się prawami człowieka więc wspieramy także prawo do organizowania zgromadzeń. Pomagałyśmy osobom zatrzymanym w kontaktach z prawnikami. Ale ani złotówka z publicznych środków nie została przeznaczona na żadne działania związane ze Strajkiem Kobiet

powiedziała w rozmowie z Kurierem Lubelskim Anna Dąbrowska ze Stowarzyszenia Homo Faber

Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina zapowiedział, że zbiórka podpisów będzie prowadzona przez dwa miesiące i potrwa do 23 kwietnia. Za inicjatywą stoją Fundacja Życie i Rodzina, Stowarzyszenie KoLiber, Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy.