O grożącym Bajce zamknięciu mieszkańcy alarmują od kilku tygodni. W ratunek dla bajki zaangażowało się również miasto Lublin fundując darmowe bilety.
Czas koronawirusa to czas zmian, zwłaszcza w instytucjach kulturalnych. Reżim sanitarny nakazuje między innymi pozostawienie połowy miejsc do siedzenia pustych. W sali kinowej w Bajce może obecnie przebywać 47 osób. Mimo tego, na niektóre seanse przychodzą pojedyncze osoby.
Waldemar Niedźwiedź, dyrektor kina Bajka, alarmuje o bardzo małej liczbie uczestników: „Spadek frekwencji w sierpniu i w lipcu to było aż 86% w stosunku do tego samego okresu z ubiegłego roku”.
30 letni jubileusz kina nie napawa optymizmem, jednak społecznicy i urzędnicy gwarantują wsparcie. Do pomocy kinu Bajka ruszył również lubelski urząd miasta poprzez finansowanie bezpłatnych dla mieszkańców seansów filmowych. Od 2 do 4 października lublinianie mogą iść między innymi na seanse filmów „Wojtyła, Śledztwo” oraz „Zieja”. Wejściówki można odebrać w kasie kina.
W sprawie zabrał głos prezydent miasta Krzysztof Żuk: „Każdy z nas wspomina Kino Bajka z ogromnym sentymentem. Kilka tygodni temu zespół pracowników zaapelował: Ratujmy Bajkę, my na ten apel odpowiadamy. (…) nasze ulubione lubelskie kino świętuje swoje 30. urodziny! Czego możemy życzyć, oprócz kolejnych 30 lat wypełnionych niezapomnianymi projekcjami? Oczywiście tego, by nie zabrakło na nich widzów – czyli nas proszę Państwa!”