Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział w poniedziałek 17 sierpnia, że w kraju nie będzie nowych wyborów prezydenckich.
Łukaszenka mówił w emocjonalnym tonie, że niczego nie zrobi pod presją na spotkaniu z robotnikami w Mińskiej Fabryce Ciągników Kołowych. Potwierdził swoje Stanowisko, że wbrew oczekiwaniom protestującego społeczeństwa nie będzie nowych wyborów.
Nigdy nie doczekacie się ode mnie, abym zrobił coś pod presją. Nie będzie ich (red. wyborów)
Aleksandr Łukaszenka
Łukaszenka zapowiedział, że jest gotów podzielić się kompetencjami prezydenta i że obecnie trwają pracę nad zmianami w konstytucji, które to umożliwią.
W fabryce w Mińsku robotnicy przywitali swojego prezydenta okrzykami: ,,Odjedź!” Łukaszenka pytał ich czy chcą nowych wyborów. Na pozytywną odpowiedź tłumu zareagował następująco:
Przeprowadziliśmy wybory. Dopóki mnie nie zabijecie, nie będzie innych wyborów
powiedział do robotników Łukaszenka
Na Białorusi trwają protesty, jakich nikt tam nie widział od upadku Związku Sowieckiego. Zmęczone władzą Łukaszenki (który pełni funkcję prezydenta nieprzerwanie od 1994 roku) społeczeństwo chce zmian. Wydarzenia na Białorusi są na ustach całego świata.
1 komentarz do “Łukaszenka: Dopóki mnie nie zabijecie, nie będzie innych wyborów”
Możliwość komentowania została wyłączona.