Matura 2020: czego spodziewać się na egzaminie z języka polskiego?

W poniedziałek 8 czerwca absolwenci szkół średnich podejdą
do egzaminu dojrzałości.
O godzinie 9 rano rozpoczną maturę z języka polskiego.

Ze względu na pandemię koronawirusa przygotowania do tegorocznej matury były bardzo utrudnione. Pierwotnie egzaminy maturalne miały trwać od 4 do 21 maja.

Spytaliśmy jednego z tegorocznych maturzystów jak przebiegały u niego przygotowania
do najważniejszego egzaminu w życiu i czy zaistniała sytuacja z pandemią i przesunięciem terminów wywołuje dodatkowy stres. Jak twierdzi, nie zmarnował tego dodatkowego czasu
i wydaje się być dobrze przygotowany do testów.

Jeśli chodzi o przygotowania to poszły w miarę dobrze. Rewelacji może nie ma,
ale na pewno nie zmarnowałem tego dodatkowego czasu. Może rzeczywiście kosztem dłuższego stresu, bo gdyby nie pandemia to już wszyscy bylibyśmy dawno po całości egzaminów, ale jednak z tej strony naukowej to wydaje mi się, że przynajmniej w moim przypadku dodatkowy czas wyszedł na plus. Choć wiadomo, że oczywiście okaże się to, jak już będzie po wszystkim.

Maturzysta z Zamościa

Brak obowiązkowej matury ustnej.

W tym roku z powodu pandemii i kwestii bezpieczeństwa nie odbędzie się obowiązkowa odpowiedź ustna.
Czy jest to dobra decyzja? Według jednego z maturzystów jest to zniwelowanie dodatkowego stresu jaki wywołuje taka wypowiedź.
– Znam sporo osób, które są naprawdę inteligentne, lecz nie mają takiej swobody wypowiadania się i z tego powodu potencjalny egzamin ustny dosyć mocno ich stresował. Sam uważam,
że ta forma egzaminu jest raczej mało sensowna. Nie wnosi ona nic do wyniku w trakcie rekrutacji na studia, a wielu osobom przysparza tylko dodatkowego stresu.

Na początek język polski.

Wśród maturzystów trwają dyskusje nad lekturami, które mogą pojawić się na egzaminie.
Jeden z nich uważa, że może pojawić się „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego lub któreś
z dzieł Adama Mickiewicza.

Jest sporo dywagacji na ten temat. Moim zdaniem „Dziady” są mało prawdopodobne, ponieważ część III była już w ubiegłym roku. CKE lubi z pewnością „Lalkę”, ale ona też już się pojawiała bodajże dwa razy w ciągu ostatnich lat. Myślę, że bardziej stawiałbym
na Pana Tadeusza, bądź właśnie Wesele, ponieważ jeśli się nie mylę to w ostatnich latach
te dzieła się nie pojawiały, a są kluczowe dla literatury polskiej.

Twierdzi maturzysta z Zamościa

O godzinie 14 odbędzie się także matura z języka polskiego na poziomie rozszerzonym.