15 sierpnia, w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej ulicami Warszawy przeszedł Marsz Zwycięstwa organizowany m.in. przez Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy.
Świętowanie wielkiego zwycięstwa nad bolszewickimi najeźdźcami narodowcy rozpoczęli od Mszy Świętej, która odbyła się w Kościele św. Krzyża. Marsz rozpoczął się o godzinie 17 pod pomnikiem Kopernika. Uczestnicy przeszli na Plac Krasińskich, gdzie odbyły się okolicznościowe przemówienia oraz poświęcony został sztandar partii Ruch Narodowy. W tym roku ulicami Warszawy przemaszerowało ponad 1000 osób.
Przemawiali m.in. prezes Młodzieży Wszechpolskiej Ziemowit Przebitkowski oraz poseł, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.
Jesteśmy tutaj, aby uczcić wielkie zwycięstwo, zwycięstwo polskiego militaryzmu, ale też polskiego ducha. Jesteśmy tutaj po to, żeby wiedzieć, że nigdy wszystko nie jest stracone. Nawet jeśli cała rzeczywistość mówi nam, że jest
prezes Młodzieży Wszechpolskiej, Ziemowit Przebitkowski
Prezes Ruchu Narodowego mówił o potrzebie budowania nowego patriotyzmu, który będzie patriotyzmem zwycięstwa. Podkreślał, że Polacy potrzebują etosu narodu zwycięzców. Mieliśmy bowiem wiele tryumfów chwały w swojej historii.
Te momenty chwały trwały przez setki lat. I o tym szczególnie chcemy pamiętać
Robert Winnicki
Marsz Zwycięstwa jest organizowany od 2017 roku. Za każdym razem próbują go blokować środowiska lewicowe. Wydarzenie to nie podoba się także władzom miasta. W ubiegłych latach marsz był wielokrotnie rozwiązywany. W tym roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zakaz organizacji marszu w środę 12 sierpnia. Organizatorzy odwołali się do sądu, ale ten decyzji o zakazie podtrzymał. Mimo to marsz się odbył, ponieważ zostały zgłoszone inne zgromadzenia.
