Obejrzeć perłę Lubelszczyzny – czyli Kozłówka na weekend

Kozłówka to niewielka miejscowość oddalona o 10 km od Lubartowa. Wielu turystom jest jednak doskonale znana dzięki wspaniale zachowanemu zespołowi pałacowo-parkowemu, który rozsławił ją w całej Polsce.

Położenie nie tylko blisko Lubartowa, ale także Lublina sprawia, że Kozłówka jest świetnym pomysłem na weekendowy wypad z miasta. Ze stolicy województwa dojechać można do dawnej siedziby Zamoyskich drogą krajową nr 19 kierując się na Lubartów. Przy sprzyjających warunkach drogowych na miejscu można być już w pół godziny.

Dzieje pałacu

Historia pałacu zaczyna się w XVIII wieku. To wtedy za poleceniem wojewody chełmińskiego, Michała Bielińskiego, rozpoczęto budowę obiektu. Za dokładną datę początku tego miejsca uznaje się 1736 rok. Pałac powstał według projektu włoskiego architekta Józefa II Fontany.

Rodzina Bielińskich władała pałacem do końca XVIII wieku. W 1799 roku kupili go Zamoyscy i w ich rękach pozostał aż do 1944 roku, kiedy przeszedł na własność państwa. Największą świetność pałac przeżywał w okresie Konstantego Zamoyskiego. Wówczas przeszedł przebudowę, której zawdzięcza swoją obecną formę. Rozszerzono wtedy także otaczający pałac park oraz wybudowano Kaplicę wzorowaną na podobnym obiekcie jaki zobaczyć możemy we francuskim Wersalu.

Kaplica pałacowa/flickr.com

Konstanty miał ambicje, by uczynić z kozłowieckich włości jedną z najbardziej imponujących posiadłości magnackich. Trzeba przyznać, że mu się to udało bowiem w jego czasach pałac w Kozłówce był jedną z najpiękniejszych siedzib arystokratycznych w dawnej Polsce a jego uroda zachwyca do dziś. Po II wojnie światowej pałac został przejęty przez państwo, które utworzyło w nim muzeum funkcjonujące do dziś.

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce – sala czerwona/flickr.com

Państwowe Muzeum Narodowe w Kozłówce

Pałac zachwyca nie tylko z zewnątrz. Jest to jedno z nielicznych miejsc na terenie Polski, które zachowało swoje wnętrza we wspaniałych stylu. W 1944 roku dobra Zamoyskich zostały przejęte przez władzę ludową a pałac zamieniono w muzeum. Powstało wtedy Państwowe Muzeum Narodowe w Kozłówce. Ekspozycja muzealna obejmuje m. in. francuskie i polskie meble w stylu II Cesarstwa. W pałacu znajdziemy także liczne obrazy i rzeźby z XVIII i XIX wieku. Ponadto zwiedzający podziwiać mogą piękne piece kaflowe, zdobiące sufity plafony oraz obszerne kolekcje sztuki i rzemiosła artystycznego m.in. lustra, kobierce, porcelana i srebra.

Wnętrza pałacu skrywają wspaniały XIX wieczny wystrój/flickr.com

Na uwagę zasługuje także Galeria Sztuki Socrealizmu, która w 1994 roku urządzona została w dawnej Powozowni. Galeria ta jest ewenementem na skalę całej Polski. Nigdzie więcej nie występuje tego typu obiekt. Znajdziemy w niej zbiory z 1. połowy lat 50. XX wieku. Eksponaty to ponad 1600 rzeźb, rysunków, obrazów, grafik i plakatów. Podczas zwiedzania usłyszymy dodatkowo przemówienia sekretarzy partii komunistycznej, fragmenty kronik, czy pieśni. Element dźwiękowy sprawia, że łatwiej jest się zanurzyć w realia tej słusznie minionej epoki. Wystawa ta ma także charakter polityczno-dydaktyczny, ostrzegający przed ingerencją rządów totalitarnych w kulturę i sztukę.

Galeria Sztuki Socrealizmu to miejsce unikatowe w skali całego kraju/flickr.com

Ogród

Przypałacowy ogród powstał w XVIII wieku. Modnym wówczas stylem był entre cour et jardin (pomiędzy podwórzem a ogrodem). Ogród urządzony w stylu baroku francuskiego zachwyca po dziś dzień. Idealnym rozwiązaniem wydaje się odetchnąć w nim po zwiedzaniu muzeum. Będąc w ogrodzie warto zajrzeć do znajdującego się za północną oficyną pałacu rozarium.

Przypałacowy ogród zachwyca szczególnie w okresie wiosny i lata/flickr.com

Pałac w Kozłówce ma wiele do zaoferowania. Zdecydowanie jest miejscem wartym odwiedzenia. Każdy kto tutaj jeszcze nie był powinien to jak najszybciej nadrobić.  Najlepiej wycieczkę zaplanować w któryś wiosenny lub letni weekend, gdy ogród będzie w pełnym rozkwicie!