W ramach tzw. Paktu dla Kobiet, Platforma Obywatelska chce wprowadzić możliwość zabijania dzieci poczętych do końca 12. tygodnia ciąży. Opowiada się też m.in. za bezpłatnym dostępem do antykoncepcji i in vitro.
Zdaniem polityków PO, w szczególnie trudnych sytuacjach, po spełnieniu odpowiednich warunków, prawo do aborcji powinno obowiązywać do końca 12. tygodnia ciąży.
Platforma Obywatelska zdecydowała się zmienić swoje oficjalne stanowisko w sprawie ochrony życia dzieci poczętych i oficjalnie opowiedziała się za zwiększeniem możliwości przeprowadzania w Polsce aborcji. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze, nieoficjalne doniesienia pojawiające się w mediach.
W czwartek poinformowano o tym oficjalnie podczas konferencji prasowej PO. Zwiększenie możliwości zabijania dzieci poczętych jest jednym z głównych elementów „paktu dla kobiet” przedstawionego przez tę partię. Inne to m.in. dostęp do tzw. edukacji seksualnej, bezpłatny dostęp do antykoncepcji i metody sztucznego zapłodnienia in vitro oraz „antykoncepcji awaryjnej” bez recepty. Platforma proponuje też wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami i finansowanie badań prenatalnych.
„(…) uważamy, że w szczególnie trudnych sytuacjach osobistych, po spełnieniu określonych warunków, takich jak konsultacja z psychologiem i z lekarzem, to kobieta powinna podjąć tą osobistą decyzję, a prawo musi jej to umożliwić – powiedziała posłanka PO, Izabela Leszczyna. Jej zdaniem „PiS zrujnował kompromis aborcyjny” i w związku z tym potrzebna jest „nowa umowa społeczna”, która, jak się wyraziła, „powinna odrzucać skrajności prawicowe i lewicowe”, a którą „powinna zaakceptować większość naszego społeczeństwa”.