Po kilku transferach z Koalicji Obywatelskiej Szymon Hołownia wyciąga rękę do Jarosława Gowina. „Mam nadzieję, że w końcu opowie się za jasną stroną mocy”.
Polska 2050 stała się atrakcyjnym języczkiem uwagi na polskiej scenie politycznej. Do ugrupowania Szymona Hołowni doszli między innymi parlamentarzyści z Lublina: poseł Joanna Mucha oraz senator Jacek Bury. Czy dla dezerterów ze Zjednoczonej Prawicy też znajdzie się miejsce?
Spekulacje powstały po wystąpieniu Hołowni w programie „Tłit” –Ja nie wiem, gdzie on dzisiaj jest. Ja nie wiem, czy on wie, gdzie dzisiaj jest –komentował pozycję Jarosława Gowina szef Polski 2050.
– Jeżeli Jarosław Gowin będzie chciał rozmawiać o współpracy po jego odejściu ze Zjednoczonej Prawicy, ja oczywiście będę na to otwarty. Pewnie nie będziemy jedynym środowiskiem, z jakim rozmawia. Rozmawia pewnie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, innymi uczestnikami gry politycznej. – ocenił Szymon Hołownia.
Zdaniem lidera Polski 2050 Jarosław Gowin stracił pozycję z obozie rządzącym po tym jak zgłosił swoje votum separatum ws. majowych wyborów prezydenckich . –Jarosław Kaczyński nie zapomina. On może z pragmatyzmu politycznego pozwolić coś jeszcze zrobić, bo potrzebuje mieć większość, ale on nie zapomina. – komentuje gość programu „Tłit” w WP.
Szymon Hołownia sugeruje także, że Adam Bielan niekoniecznie mógł sam wpaść na pomysł przejęcia władzy w Porozumieniu. Polityk uważa, że mógł to być ruch Jarosława Kaczyńskiego.
W ostatnim czasie narasta wewnętrzny spór w tworzącej obóz Zjednoczonej Prawicy Porozumieniu. W piątek wewnętrzny sąd partyjny wyrzucił ze struktur Adama Bielana i Kamila Bortniczuka. Obydwaj politycy uważają, że decyzja o wydaleniu została podjęta wbrew zasadom statutowym. Większość działaczy Porozumienia uznaje za lidera Jarosława Gowina. Istnieje jednak obóz uważający za lidera Adama Bielana, ponieważ statutowa kadencja Gowina się zakończyła, zaś zgodnie ze statutem obowiązki lidera przejął Adam Bielan.