W rejonie drogi dla rowerów biegnącej wzdłuż Bystrzycy spacerująca kobieta natrafiła na niespotykanego gościa jakim był afrykański ślimak. Zwierzę trafiło do lubelskiego egzotarium.
W środę przed południem jedna z mieszkanek Lublina, podczas spaceru w rejonie ul. Przyjaźni
na Tatarach natrafiła na dużego ślimaka.
Okazało się, że jest to ślimak z gatunku Achatina achatina. To rodzaj afrykańskich, roślinożernych ślimaków lądowych z rodziny Achatinidae, obejmujący największe lądowe ślimaki świata.
Kobieta zaniepokojona losem ślimaka zabrała go i powiadomiła o znalezisku lubelskie Egzotarium. Zwierzę przed południem trafiło pod fachową opiekę.