Ratownicy medyczni potrzebowali pomocy policji

Pijany mężczyzna kopał, szarpał i uderzył w twarz jednego z ratowników. Potrzebna była pomoc policji.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Do jednego z mieszkańców Zamościa została wezwana karetka. Podczas czynności ratowniczych została wezwana policja ze względu na niecodzienną sytuację. Ratowników udzielających pomocy zaatakował agresywny mężczyzna. Wykrzykiwał w ich kierunku wulgarne słowa i chciał wejść do karetki.

Jak poinformowała policja mężczyzna pod wpływem alkoholu zaczął szarpać ratowników za ubranie i kopać, jednego z nich uderzył pięścią w twarz. Miał prawie 1,5 promila alkoholu.

38-letni mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia ratowników medycznych. Grożą mu do 3 lat pozbawienia wolności.