Od 1 lipca Ryanair zamierza przywrócić 40 proc. normalnego rozkładu lotów. Samoloty mają obsługiwać 90 proc. tych tras,
jakie były wykonywane przed wystąpieniem pandemii koronawirusa.
Od 1 lipca Ryanair zamierza wykonywać ok. tysiąca lotów dziennie. Najbardziej chcą się skupić na połączeniach do krajów, które już zadeklarowały, że zniosą ograniczenia w ruchu lotniczym,
a także w branży turystycznej. Przede wszystkim są to: Portugalia, Hiszpania, Włochy, Grecja
czy też Cypr.
Połączenia z Polski mają być wykonywane z 11 portów lotniczych w całym kraju w tym
z lubelskiego lotniska. Samoloty Ryanaira będą obsługiwały dwa połączenia tygodniowo
z Dublinem.