Spokojna noc sylwestrowa

Lubelscy policjanci podsumowali sylwestrową noc. Interwencji było sporo, jednak nie doszło do poważniejszych zdarzeń.

Najspokojniej noc sylwestrową spędzili policjanci drogówki. Nie odnotowano poważniejszych zdarzeń na ulicach. Najwięcej zgłoszeń było do domowych awantur. Wynikało to oczywiście z faktu, że tegorocznego sylwestra zmuszeni byliśmy spędzić w domach. Najczęściej policjanci interweniowali w związku z kłótniami, awanturami a czasem także rękoczynami. Jedną z poważniejszych była interwencja wobec mężczyzny, który biegał po al. Kraśnickich i kopał w przejeżdżające samochody.

Na mocy rządowego rozporządzenia od 19:00 w Sylwestra do 6:00 w Nowy Rok obowiązywał zakaz przemieszczania się. Funkcjonariusze nie odnotowali masowego łamania go. Jedynie w stosunku do kilku osób policjanci podjęli działania. Skończyło się jednak tylko na przypomnieniu o obowiązujących obostrzeniach.

Można uznać, że jak na noc sylwestrową to w tym roku było wyjątkowo spokojnie.