Drzazga doczesności
Drzazga doczesności Słyszałam że czerwone były ulice Czerwone jak usta morowych panien Słyszałam że wróg przekroczył granice A ich serca twarde jak kamień Słyszałam że flagę zdeptali i orła w klatce zamknęli Ilu? Ilu ich było? Ilu ich leży okrytych ziemią w kolorach czerwieni i bieli? Drutem kolczastym spleciony wieniec noszony na głowach przez lata …