Zabili kota sąsiadki, bo zjadł im szynkę

Do trzech lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom z gminy Czemierniki za zabójstwo kota przy pomocy szpadli. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Twierdzili, że zwierzę próbowało zjeść ich wędlinę.

Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Bełcząc gm. Czemierniki. Do dyżurnego radzyńskiej policji zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że sąsiad wraz z jego kolegą uderzyli szpadlem jej kota.
Ze zgłoszenia wynikało, że kot znajdował się na terenie posesji sąsiada, a następnie martwe zwierzę zostało przerzucone do ogrodu zgłaszającej.

Policjanci zatrzymali 59 latka i jego 32 letniego kolegę. Obaj podczas zatrzymania byli pijani.
Jeden z nich miał 2,5 promila a drugi 1 promil alkoholu we krwi. Mężczyźni tłumaczyli się tym, że kot chciał zjeść ich szynkę.

Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.