Zatrzymano podejrzanego o składowanie toksyn pod Lubartowem

Policjanci z Lublina zatrzymali 44-latka podejrzanego o nielegalne składowanie toksycznych odpadów w kopalniach piachu w okolicach Lubartowa.

Zatrzymany 44-latek będzie odpowiadał przed sądem za przewożenie niebezpiecznych odpadów i składowanie ich w wyrobiskach po piachu. Został doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Przyznał się do winy i wyraził skruchę. Twierdził także, że nie wiedział jakie substancję trafiają na jego teren.

Mężczyzna przyznał się do winy i składał wyjaśnienia. Na obecnym etapie postępowania nie ujawniamy ich treści

Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Składowanie toksycznych, śmiertelnych dla człowieka substancji organizował 45-letni przedsiębiorca, który prowadził dwie kopalnie piachu w miejscowościach Baranówka i Wólka Rokicka. Miejscowości te znajdują się w okolicy Lubartowa. Przedsiębiorcy Michałowi K. przedstawiono w zeszłym roku zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia. Według ustaleń prokuratury składował odpady w okresie od 2015 r. do listopada 2016 r.  Toksyczne śmieci to w większości chemia budowlana. Według dalszych ustaleń dowiedzono, że pochodzą z inwestycji deweloperskich w Lublinie.

Po przeprowadzonych badaniach przy pomocy georadaru ustalono, że warstwa śmieci jest gruba na 2 metry i znajduję się 30 cm pod ziemią.