Zwycięstwo w meczu ze Szwecją będzie mieć historyczny wymiar

We wtorek 29 marca reprezentacja Polski w piłce nożnej zmierzy się ze Szwecją w barażowym meczu do mundialu w Katarze. W przypadku zwycięstwa i awansu Polacy po raz czwarty z rzędu zagrają na dużej imprezie. Byłby to pierwszy taki przypadek.

Reprezentacja Polski podczas losowania grup eliminacyjnych do Mistrzostw Świata w Katarze trafiła do grupy I. W 10 meczach eliminacyjnych polscy piłkarze 6 razy wygrywali, 2 razy remisowali i 2 razy przegrali. Ostatecznie zajęli 2 miejsce z dorobkiem 20 punktów. Lepsi byli tylko Anglicy i to oni bezpośrednio awansowali na mundial. Polska trafiła do baraży. W pierwszym meczu mieliśmy zmierzyć się z Rosją 24 marca, jednak ze względu na rosyjską inwazję na Ukrainę ich reprezentacja została wykluczona z rozgrywek.

Szansa na historyczny awans

O awansie na mundial zdecyduje mecz ze Szwedami, którzy wyeliminowali Czechów. Dla polskiej reprezentacji będzie to pierwszy mecz w barażach do Mistrzostw Świata w historii. Wcześniej albo awansowaliśmy bezpośrednio albo awansu nie udawało się wywalczyć. Jeżeli polscy piłkarze wygrają to po raz czwarty z rzędu zagrają na dużej imprezie. Wcześniej polska reprezentacja występowała na Euro 2016 we Francji, Mistrzostwach Świata 2018 w Rosji i Euro 2020 (rozegrane w 2021 ze względu na pandemię). Czwarty występ z rzędu na dużej piłkarskiej imprezie będzie pierwszym takim przypadkiem dla piłkarskiej reprezentacji w historii.

Niewygodny rywal

Reprezentacja Szwecji jest bardzo niewygodnym rywalem dla polskich piłkarzy. Do tej pory ze Szwedami rozegraliśmy 27 meczów. 8 razy to Biało-Czerwoni byli górą. 4 mecze nie wyłoniły zwycięzcy. Aż 15 razy Szwedzi nas ogrywali. Gdyby oprzeć się na rankingu FIFA to zdecydowanym faworytem meczu jest Szwecja. Skandynawowie sklasyfikowani są na 17. miejscu, podczas gdy Polska zajmuje dopiero 28. pozycję. Jednak w ostatnim meczu z Czechami Szwedzi nie pokazali nic czego Polska miałaby się obawiać. Problemem za to może być słabość polskiej kadry. Przypomnieć trzeba, że prowadzący zespół Czesław Michniewicz trenerem został pod koniec stycznia tego roku. Nie miał wiele czasu i możliwości i popracować z reprezentacją.

Oddając się jeszcze statystykom warto zauważyć, że aż 2103 dni minęło od ostatniego zwycięstwa Polski nad teoretycznie silniejszym rywalem. Polscy kibice czekają na taką wiktorię drużyny narodowej od 25 czerwca 2016 roku i meczu 1/8 finału Euro 2016 ze Szwajcarią. To nie wróży dobrze przed dzisiejszym meczem.

Nie uważam się za specjalistę od spraw beznadziejnych, bo takich osób nie ma. Czasem się coś udaje, czasem się coś nie udaje – jednym częściej, drugim rzadziej. Mamy wszystko, żeby spełnić nasze marzenia. Chcemy awansować do Kataru, ale w sporcie same słowa nic nie znaczą – liczą się czyny. Musimy się poświęcić.

– mówi trener Michniewicz

Jaki skład?

Według medialnych doniesień skład Polski na mecz ze Szwecją wyglądał będzie następująco: Szczęsny – Cash, Bednarek, Glik, Bereszyński – Góralski, Bielik, Moder – Zieliński, Szymański – Lewandowski.

Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie we wtorek 29 marca.

---